Koło Studentów Techniki Okrętowej KORAB

_ADMIN_

Ja moge w sobote na kilka godzin.

Gość

Czyli w końcu kto jeszcze jedzie robić przez ten weekend?
Przypominam że mnie nie ma:

Zakres i przebieg prac:

-przyjechać, zdjąć plandekę.

-zabezpieczyć elementy drewniane taśmą i folią lub gazetami

-zacząć od malowania na biało hundkoi czyli tych 2 dziur po obu stronach na rufie oraz małej przestrzeni między stołem nawigacyjnym a burtą.. W tym czasie następna osoba może malować na zielono afterpik (jest pomalowany na biało, trzeba taśmą zrobić linię rozgraniczającą i malować tam wszystko co nie jest jeszcze białe)

-Następnie na zielono skrajnik dziobowy (prowadzi do niego prostokątna dziura na samym dziobie-już jest pomalowany na biało-tą czarną rurę należy odciągnąć i za nią tez pomalować)

-następnie jak już wstępnie stanie biała farba (topkot) w hundkach to jechać na zielono wszystko to co jest poniżej drewnianej ramki (to co jest w kolorze niebieskim) oraz wcześniej malowanego miejsca między stałem nawigacyjnym a burtą.

-Jeśli będzie pogoda to można malować burty na czarno i zejściówki lakierem.

-oczywiście wszelkie wolne ręce potrzebne są do dalszego skrobania pokładu.

-Jak już będzie pomalowany środek to dzień później można myć już wszystko z kurzu a jak przjadę w pon to będziemy wnosić wyposażenie do środka i już zamykać go na gotowo.

Oczywiście wszelkie materiały i prace zgłaszać do P.Mariana. Gdybyście go nie widzieli na horyzoncie to dzwońcie do niego: 501780099

Pamiętajcie że liczę na Was i że gonią nas terminy.
Do poniedziałku

Wohe

ja mogę w niedziele cały dzień

Gość

No to ugadywać się, Aniu zgaduj się z Pawłem na godzinę konkretną na sobotę, Wojtek werbuj resztę osób na niedzielę.

No to wszystko wiecie co trzeba robić więc trzymam kciuki za Was.
Jutro będzie padać po 16-17 dość chłodno ok 8st.
W niedzielę bez opadów i znacznie cieplej więc proponuję wtedy malować burty i elementy drewniane zewnętrzne.

Cokolwiek robicie mówcie wcześniej P.Marianowi, niech kiwnie głową że to tak właśnie ma być żeby nie było później jakichś niedomówień.

To jeszcze raz powodzenia i do poniedziałku.
Ktoś mi pomoże w poniedziałek?

Gość

Poszukuję osoby chętnej do drobnych prac na jachcie prof. Kozaczka. Warunki godziwe za godzinę pracy 2 godziny pływania. Startuję w przyszłą sobotę od 10, więc kto może poświęcić trochę czasu to proszę o kontakt: e-mail: zawadzki.rafal @ gmail.com lub gg:3597139

A do zrobienia:

-Odmalowanie elementów drewnianych w środku
-Pozbycie się farby z dna
-Malowanie części podwodnej
-Szpachlowanie
-Pomalowanie 2 warstwami antyporostu

Wohe

Jutro 9:30 spotykamy się pod OiO, zapowiadana jest ładna pogoda,
więc będzie można trochę porobić - głównie jakże przyjemne malowanie.
Mile widziana osoba z samochodem, kto może być?

Wohe

Jakoś chętnych nie było żeby spędzić niedziele na jachcie :shock:
Mimo to do 18 zdążyłem pomalować hundki i achterpik, a na zakończenie linie wodną.. niestety pozostałe elementy czekają
a co do szlifierki to mam ją u siebie, przyniosę jutro rano do 308

Gość

Świetnie Wojtku to ja jutro z Rafałem postaram się pociągnąć robotę dalej. NO trochę szkoda forpiku ale to nic.

Napiszcie mi jeszcze kto i ile godzin pracował żebym mógł uzupełnić listę Mruga

Gość

Udało mi sie dzisiaj skończyć środek, już jest wszystko wymalowane gretinki położone i pozostało:

Środek:
-zerwać taśmę po malowaniu spod stołu
-znaleźć zaginioną deseczkę (poprzeczka drewniana z prawej hundkoi-była wyciągana do malowania)
-(słońce)wyciągnąć materace, przewietrzyć i ułożyć na łódce.
-włożyć całe wyposażenie kambuzowe
-przeglądnąć i uporządkować rzeczy z palety a następnie zanieść je na łódkę.

Z zewnątrz:
-(nie pada deszcz)końcowe przygotowanie pokładu do malowania i malowanie.
-(jest ładna pogoda i nie jest wilgotno)pomalować burty-robota na max.2h

Ogólnie da się to zrobić przy dobrej pogodzie we 2-3 osoby przez dwa dni i musimy to skończyć przyszłej środy.
Więc kto pojedzie w sobotę, a kto w niedzielę?

Wiem że w sobotę jedzie:
-Paweł B

Proszę Was nie dajcie plamy na sam koniec sprężcie się i skończmy to już.
Ja wyjeżdżam w piątek rano i wracam dopiero 28go więc musicie sie sami zorganizować i dopilnować sprawy.
Pokażcie że można na Was polegać.

Wohe

Ja będę w niedziele mam nadzieję, że nie sam

To całe szczęście, byle teraz pogoda dopisała, to jak Paweł w sob przygoruje i pomaluje np burty to w niedziele zostanie pokład.

Gość

Jest szansa że pogoda dopisze więc bądźcie chłopaki, sprężcie się ostatni raz, napiszcie do tych co się nie odzywają i skończmy już robotę.
Do usłyszenia.

A obecnie po podliczeniu godzin jest:
Ja: 59
Rafał Z: 29
Paweł B: 19
Wojtek H: 17
Monika G: 10
Karolina R: 9
Daniel M: 6
Paweł G: 4

Jeśli się gdzieś pomyliłem to mówcie.

Gość

Ja raczej będę w niedzielę to pomogę Wojtkowi wszystko przygotować do końca.

Gość

Hej. Jutro jadę na Barnima popracować "trochę" -fajnie by były gdyby ktoś jeszcze miał ochotę tam podjechać -wówczas prosił bym o jakiś kontakt z mą osobą Wesoly

jak by co oto moje gg 3070678

Gość

W dniu dzisiejszym zostały wykonane następujące czynności:

-odmalowanie czarnej części kadłuba
-odmalowanie pokładu

W dniu dzisiejszym prace wykonywali:

-Daniel Mikuła
-jego kolega z akademika(przepraszam że nie zapamiętałem imienia)
-ja

czas pracy:
-7h

prawdopodobnie barnim zostanie zwodowany jutro, prace jakie czekają na jutrzejszą ekipę to:

-lakierowanie elementów drewnianych
-jakieś tam coś jeszcze
-czyszczenie

no i po ptakach Wesoly

Gość

Jutro wybieram się na Barmina o 9.00 będe pod wydziałem OiO, samochodem. Gdyby ktoś się chciał zabrać to zapraszam Wesoly