Koło Studentów Techniki Okrętowej KORAB

Gość · Wysłany: Pią 23:01, 14 Mar 2008 Temat postu:

Dawid mówił ostatnio że będziemy tam max do 11 więc się wyrobisz Jezyk

Gość · Wysłany: Sob 20:51, 15 Mar 2008 Temat postu:

to trzymajcie dla mnie miejsce w samochodzie, chetnie pojadę.

Gość · Wysłany: Sob 21:05, 15 Mar 2008 Temat postu:

Dobra samochodem jesdzie Paweł B, Monia i Michał. Wszystko już potwierdzone mamy więc 8miejsc siedzących wolnych i jedno stojące

Jutro 8:30 ukochane OiO.
Do zobaczenia

Gość · Wysłany: Nie 16:15, 16 Mar 2008 Temat postu:

Co do łódki to tak jak już ustaliliśmy.
Jachty AZS-u są w opłakanym stanie i tak właściwie nie wiadomo czyje one są obecnie dlatego do wyjaśnienia sprawy nie pchałbym się tam z robotą.
Co do jachtu Pana Mariana to napisałem odpowiedniego maila, ogólnie łódka ma pójść na sprzedaż więc też trochę kulawo tylko jeszcze nie wiadomo czy po tym sezonie czy później...(trzeba ją kupić Wesoly

) Ale z Pewnością bardziej by się opłacało zainwestować siły w nią bo jest pewna, sprawdzona i w ogóle.
Tak więc teraz czekamy na odpowiedz.
POdsyłam linka do strony na której są zdjęcia Barnima: [link widoczny dla zalogowanych]

Gość · Wysłany: Nie 21:02, 16 Mar 2008 Temat postu:

kilka fotek z dzisiejszego dnia, niestety gdy byliśmy w azs nie wyciągnąłem aparatu Mruga

-> [link widoczny dla zalogowanych]

edit:

aha trzeba odczekać kilka sekund aż pojawi się taka tabelka a pod nią link do pliku Mruga

No proszę i to mi się podoba. Jeśli ktoś ma jeszcze zdjęcia to niech wrzuca na forum albo do 308 na kompa Mruga

Tylko jeśli do 308 to pisać że się wrzuciło i gdzie.

Gość · Wysłany: Nie 21:45, 16 Mar 2008 Temat postu:

a coś więcej o kursie? kiedy co i jak i takie tam...

Więcej informacji o kursie pojawi się na plakacie który pewnie już niebawem chemicy wywieszą na wydziałach więc obserwować tablice Mruga

Gość · Wysłany: Nie 23:00, 16 Mar 2008 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Wszelkie informacje o kursie. Kto szuka nie błądzi Mruga

No pięknie pięknie...jak dobrze że ja nie muszę robić wszystkiego.

Wohe · Wysłany: Pon 16:44, 17 Mar 2008 Temat postu:

Fajny ten "Bramin", zwłaszcza jak przeczytałem jego opis, ciekawie byłoby się wybrać nim choćby na krótki rejs..
tylko ile w tej sprawie od nas zależy :? jak na razie można się jedynie rozmarzyć

Zobacz sobie filmiki w galerii. Później jak się rozdmuchało lecieliśmy 9węzłów, ale już się bałem o spinakera.

Gość · Wysłany: Czw 20:47, 27 Mar 2008 Temat postu:

Jutro Chemia A sala 27 godz 17:15
28.03- Wiadomości ogólne

Jak ktoś z osób które się wcześniej deklarowały nie pójdzie to pourywam głowy.

Zaraz piszę do P.Mariana w sprawie Barnima bo odpisał że możemy porozmawiać o współpracy więc może coś z tego wyjdzie jeszcze.

Jak będziecie chodzić na wykłady to zróbcie parę fotek żeby było na stronę.

Gość · Wysłany: Czw 23:34, 27 Mar 2008 Temat postu:

Pan Marian nie jest człowiekiem tak rozpisującym się jak ja i napisał:

Witam
Do zrobienia: -wymiana okien, dołożenie otwieranego
-uszczelnienie szyn szotowych
-dokonczenie malowania wnętrza
-oszlifowanie i pomalowanie kadłuba
-demontaż osłony po lampie na maszcie
-ogólny klar jachtu
Pozdrawiam
Marian Śmiałkowski

Więc mam pytanie kto może pojechać w tą sobotę (w niedzielę też bym planował)
Jesteśmy mocno uzależnieni od pogody, trzeba wziąć nasze plandeki tak na wszelki wypadek i zabezpieczyć się.
Więc pytanie kto pojedzie samochodem?
Ogólny plan jest taki:
Jedziemy w sobotę:
-dowiadujemy się dokładnie jak sprawy się mają,
-część osób(max-2) wchodzą do środka i robią generalne sprzątanie i mycie
-pozostałe osoby lecą równo ze skrobaniem kadłuba, prawdopodobnie szpachelkami a później pewnie szlifierkami.
-w niedzielę jeśli się dogadamy co do zasad i w ogóle to dokańczamy sobotnie prace.

Ogólnie pomysł mam taki żeby spisywać kto ile godzin pracował a później na tej podstawie będziemy uzgadniać rejsy, ilość dni pływań itd. Wszystko się okaże na miejscu, zobaczymy na ile starczy nam zapału, na ile dogadamy się z właścicielem. Zróbmy na początek to co jest niezbędne a jak staczy sił i czasu to będziemy myśleć co dalej.
Bo szczerze mówiąc nie wykluczam możliwości kupna Barnima do koła ale to musiało by być mocno poparte zaangażowaniem i zainteresowaniem ludzi tematem żeglarstwa no i oczywiście zakładam tu opcje zdobycia ponownie czerwonej róży.

Po tym krótkim wstępie proszę jeszcze raz żeby się zgłaszać kto może jechać w sobotę (proponuję spotkanie pod OiO o 8:20) i przede wszystkim kto dysponuje samochodem. Pracowalibyśmy max do zmroku. Tam jest możliwość zrobienia czegoś do jedzenia więc jakoś się zorganizujemy.

Oczywiście wyjazd na łódkę nie oznacza że w sobotę nie będzie prac przy kadłubach!!! To taka wiadomość dla tych co nie pojadą na Barnima Mruga

Szodzia · Wysłany: Pią 0:44, 28 Mar 2008 Temat postu:

-wymiana okien, dołożenie otwieranego - spoko (trochę zabawy Wesoly

)
-uszczelnienie szyn szotowych - spoko (trochę mniej zabawy)
-dokonczenie malowania wnętrza - spokx
-oszlifowanie i pomalowanie kadłuba - oj kurka - praca baardzo monotonna Wesoly

-demontaż osłony po lampie na maszcie - jupi - prace na wysokościach (?)
-ogólny klar jachtu - no wiadomo Wesoly

To tak mi przyszło na myśl i się chciało uzewnętrznić Wesoly

Gość · Wysłany: Pią 14:42, 28 Mar 2008 Temat postu:

ja mogę jechać, samochodu w gdańsku niestety nie mam więc liczę na podwiezienie mojego tyłka .... do zmroku tzn do której?? na 23 chciałbym iść do roboty w nowym porcie Mruga

Nie no z tym zmrokiem to ja myślę że do 17max będziemy siedzieć. Zobaczymy zresztą jak ogólnie pójdzie robota.
Oczywiście jakieś ubrania robocze proponuję i coś do jedzenia, kubek, herbatę itd bo tak jak mówiłem "kuchnia" tam jest.

Gość · Wysłany: Pią 19:17, 28 Mar 2008 Temat postu:

Ludziki to decydować się na jutro bo skoro chcemy popływać to nie możemy dać ciała już pierwszego dnia.
Jak było na wykładach? Ciekawie?

Wohe · Wysłany: Pią 20:10, 28 Mar 2008 Temat postu:

tak jak mówiłem, mogę być w niedzielę na 100% jeśli znajdzie się miejsce w samochodzie,
a na 95% jeśli będę miał sam znaleźć sobie jakieś połączenie

Gość · Wysłany: Pią 20:11, 28 Mar 2008 Temat postu:

Mnie nie bedzie Smutny

Już się wcześniej umawiałem z kumplem, że mu pomoge przy jachcie klubowym:P Przyjemnej pracy życze Wesoly