Koło Studentów Techniki Okrętowej KORAB

pączek

Ogólnie sprawa przedstawia się następująco.
Próbujemy zaprojektować jednostkę, która docelowo miałaby wystartować w International Submarine Races. Wszystko bardzo ambitne. Nawet jeśli nie uda się wystartować w zawodach projekt jest ciekawy.

Na chwilę obecną potrzeba nam skołować momentomierz żeby sprawdzić "moc", docelowych "koni napędowych" - Zalewskich brothers. Podobno sprzęt jest to na uczelni ale gdzie to znaleźć ?

Co do szczegółów jednostka ma być 2 kadłubowa i startować w kategorii 2- osobowej, z napędem na śrubę ciągnącą o nieznanym jeszcze profilu.

reszta jest w fazie burzy mózgów ale ogólne założenia i kształty już są, prace postępują - intensywnie Kwadratowy

JusTQL

Mając okazję obserwować ów burzę muszę przyznać, że to naprawdę interesujący projekt..
no i bylibyśmy prawdopodobnie pierwszym polskim team'em..

Polecam i zapraszam do współpracy.

Mikołaj

Faktycznie projekt ciekawy... chętnie bym dowiedział się czegoś wiecej

pączek

teraz parę ogólnych spraw:

1. Czy żeby uzyskać dostęp do pracowni na P. Jug. i do znajdujących się tam laminatów i reszty zabawek musimy gadać z : ? no właśnie z kim ? dziekan, rektor ? P. Duda , P. Litwin ? jak to był w zeszłym roku ?

2. oprócz tego: może się orientujecie, a pewnie na pewno TAK, jakie mamy układy z CTO ? za ile są oni w stanie zrobić nam śrubę ? ile kosztowało to w przypadku rektora i czy musieli byśmy płacić dla nich za zbadanie oporów modelu ? Sądzę że u nich będą wiarygodniejsze wyniki aniżeli na naszym małym basenie PG koło GG.

3. Czy ktoś ogarnięty jest w stanie powiedzieć kiedy należy szukać sponsorów ? teraz gdy nie mamy jeszcze nawet dokładnego rysunku w CAD-ie czy po tym jak już część zmontujemy i projekt będzie miał bardziej realne szanse na powstanie i wystartowanie w ISR ?

Kto się pisze na współpracę ?

JusTQL

odp na pkt. 3

do rozmow powinien juz wystarczyc abstrakt.. Projekt na papierze wraz z wynikami z pomiarow komputerowych..
Im wiecej i bardziej zaawansowany projekt tym latwiej..

ale nawet bez projektu da sie spokojnie rozmawiac - oczywistym warunkiem jest swietna znajomosc tematu i pokazanie, ze wie sie co chcemy osiagnac i jaka droga..

innym zrodlem odpowiedzi bedzie dr Litwin, ktory ma juz doswiadczenie m.in. przy wspolpracy z Energa

krzychu_

tak jak napisał Kamil sponsorów szukamy zawsze bo zawsze są wydatki, wiec jak coś macie na oku to cisnąć.

oczywiście tez jestem za tym projektem

jutro postaram się pogadać z p. Litwinem i dam wam znać co i jak.

JusTQL

ja dzis rozmawialem z dr. Litwinem

w skrócie potwierdził to co pisałem, dobrze jest pokazać projekt,
poza tym dochodzi plan jak to rozkręcić medialnie by sponsor widział szanse iż o jego szczodrości dowie się jaknajwiększe grono

i ważny jest kosztorys; gdzie oczywiście trzeba umieć powiedzieć co i za jaką będzie kwote przeznaczone z pięniędzy otrzymanych od sponsora..

Szodzia

Odpowiedzi na pytania Tomka Kwadratowy

(niestety brak polskich liter)

1. Najlepiej to zrobic tak - glownodowodzacym jest p.Rowinski (kierownik katedry, pokoj 216) i zawsze na poczatku roku akademickiego zapoznajemy go z naszymi planami co do uzywania "laminatow" - co planujemy, skad bedziemy miec materialy, ile miejsca bysmy potrzebowali, jakie materialy by sie nam przydalo dostac od nich. Robimy to po to, zeby bylo wiadomo, ze mamy odgorne pozwolenie na dzialanie na "laminatach", a poza tym p.Rowinski jest doswiadczony w tych kwestiach i czesto podpowiadal nam jakies lepsze rozwiazania co do laminatow. Wydaje mi sie, ze warto do niego pojsc juz z jakims krotkim info (wydrukowanym najlepiej) o tych regatach, o innych podwodnych pojazdach startujacych (jakies zdjecia, rysunki), gdyz podwodniactwo to jest jego glowne zajecie na OiO i pewnie nawet od niechcenia rzuci wam kilka cennych uwag, ktore przydadza sie wam w dalszej pracy. A poza tym pewnie "oszaleje" Wesoly

ze szczescia jak zobaczy studentow zainteresowanych tym tematem.

Czyli w skrocie - nie trzeba pytac p.Litwina, ani p.Dziekana ani innych wyzszych wladz tylko Kierownika Katedry p.Rowinskiego.
Jezeli chodzi o niektore narzedzia, ktore maja obiecnie pod opieka p.Litwin lub Wojtek Lesniewski - trzeba pytac ich.

2. Uklad z CTO - do tej pory za zadne ich uslugi nie placilismy, sa jednym z naszych znaczacych sponsorow.
Za sruby nie placilismy (nie wiem jak bylo z ta do Tramwaju Solarnego).
Tak samo jak za badanie kadlubow.

Czyli w skrocie - wszystko jest kwestia dogadania sie. Zawsze przed kolejna wspolpraca z nimi, dziekujemy im (jakis podarunek typu dyplom, czy oprawione zdjecie, ale teraz warto chyba cos wymyslic nowego Kwadratowy

) za dotychczasowa wspolprace. Umowic sie na spotkanie najlepiej dzwoniac do p.Glodowskiego - jego wizytowka powinna byc w wizytowniku w 308a, jak jej nie znajdziecie, dajcie znac to wam przesle numer. P.Glodowski albo zaproponuje spotkanie albo wymiane mejli na temat tego, co chcemy w tym roku od nich Wesoly

Spotkanie z prezesem CTO chyba lepiej zostawic na moment kiedy, bedzie juz wiecej danych na temat submarin'a - chyba, ze p.Glodowski zaproponuje inaczej.

3. Sposorzy zawsze i wszedzie poszukiwani Wesoly

Ja sie pisze na wspolprace, ale tylko wtedy, jezeli nie zaniedbamy Waterbikow Wesoly

I Solary tez nawet Jezyk

Ale Waterbiki bardziej Wesoly

Pozdro600 z Norge

krzychu_

troszkę dzisiaj porozmawiałem i na laminatach i z hydromechanikami. laminaty wielce zainteresowane i dużo mają w tych sprawach do powiedzenia. gorsza wiadomość od hydromechaników. z łodzią o dwóch oddzielnych kadłubach nie ma co myśleć o podium. jedyne słuszne rozwiązanie to pojedyncze cygarko. optymalizacja będzie polegać na dobraniu odpowiedniego dziobu i rufy. podobał mi się pomysł z "katamaranem" ale tak naprawdę to są prawie 2 razy większe opory.
na laminatach jest wystarczająco głęboki basen, żeby wsadzić tam kogoś w automacie do oddychania i kazać mu pedałować pod wodą, myślę że warto skorzystać.
Z CTO mamy oczywiście dobre układy. teraz mają w sumie pusty basen wiec jak mamy coś do pociągnięcia to tak jak napisała pani Prezes trzeba napisać meila (ale proponuje najpierw ustalić to z p. Litwinem)
no i ostatnia rzecz... jeśli chcemy się do tego przyłożyć i pojechać żeby powalczyć a nie żeby pojechać to proponuje nastawić się na zawody w 2011 a nie 2010.

pączek

w takim razie projekt trzeba zmienić . jak zwykle jakąś burzę mózgów zorganizuje się w tygodniu. co do zawodów to chyba takie były założenia, że na 2011.

Pytanie: czy ster wychylany hydraulicznie - coś w deseń hamulców hydraulicznych w rowerze, miałby sens i dało odpowiednie ciśnienia do manewrowania ? bo coś takiego wymyślił Stach no i zdania są podzielone.

krzychu_

no więc burza mózgów we wtorek. najpierw robimy porządek na placu a potem sobie pogadamy. na porządki proponuje się zebrać na 10.00

Mikołaj

chetnie sie przyłącze Wesoly

jestem za wstepnymi ustaleniami

pączek

ok to na 10

Mikołaj

pączek

czy ktoś ogarnia, z ty obecnych w stopniu znacznym program UG NX ?